jego wyjątkowe walory związane z naturą, wypoczynkiem, historią i kuchnią regionu.
Zależy nam na aktywacji miejsc oraz ludzi tu mieszkających do ciekawych działań i idei.
Działania fundacji skierowane są do społeczności lokalnych, ale również mogą służyć jak przewodnik turystyczny po regionie dla osób odwiedzających Kaszuby.
Okolice Pucka to cudowne i wciąż nieodkryte miejsce do życia i do aktywnego wypoczynku.
Jest tu m.in. wiele tras rowerowych, konnych , pieszych i biegowych. Zależy nam na tym, aby były szerzej dostępne, ponieważ dziś wielu turystów, a nawet mieszkańców, nie wie o ich istnieniu, udeptując wciąż te same, popularne, zatłoczone i odarte z regionalnego ducha miejsca, gdy tymczasem północne Pomorze wciąż oferuje wyjątkową aurę, dziewiczą naturę i doskonałą, regionalną kuchnię Taką kuchnię - miejsca gdzie można zjeść tradycyjne posiłki w przystępnych cenach jak i ekskluzywne dania na światowym poziomie, chętnie tu zaprezentujemy. Dla fanów historii wskażemy ciekawe muzea i opowiemy co w nich można zobaczyć,
amatorzy luksusu będą mogli odetchnąć w pięknych wnętrzach pałaców i dworów, odnowionych z zachowaniem ducha przeszłości.
Kaszuby północne to miejsce pięknej natury, gościnnych ludzi, historycznych zachwytów i zabytkowej architektury.
Przy odpowiedniej promocji, może to być miejsce bardzo atrakcyjne, dlatego stronę fundacji dedykuje mieszkańcom Pomorza, ale również turystom, którzy coraz częściej odwiedzają te strony i przy okazji wypoczynku mogą poznać kawałek nieznanej historii regionu.
Podziel się swoimi ulubionymi miejscami, ścieżkami, szlakami. Wyślij zdjęcia, filmy, opowiedz historię.
Pokaż w jaki sposób można aktywnie odpocząć.
Wypromuj swoje Pomorze.
Czekam.
O Fundatorce
Pochodzę z drugiego końca Polski, urodziłam się pod czeską granicą w Głuchołazach,
uczyłam się we Wrocławiu i Opolu, zawodowo jako trener w banku odwiedziłam większość miast w Polsce, ale na mój dom, miejsce gdzie żyję, wychowuję dzieci i pracuję wybrałam Pomorze, Powiat Pucki, Małą Piaśnicę.
Na Pomorze przyjechałam siedem lat temu, miałam zostać na chwilę, jestem tu do dziś i już nigdzie się nie wybieram, bo to najlepsze miejsce do życia, jakie udało mi się znaleźć. Przyjechałam tu szukając pracy, dziś szukam pracowników do mojej firmy.
Wspólnie z partnerem zatrudniamy już ok 70 osób. W Małej Piaśnicy mieszkam od pięciu lat. Wprowadzając się do tej małej, urokliwej osady w Puszczy Darżlubskiej, nie wiedziałam, jak ważną a zarazem dramatyczną historię kryje to miejsce. Historię największego – po obozie koncentracyjnym Stutthof – miejsca kaźni ludności polskiej na pomorzu. Do dziś w Piaśnicy żyją ludzie, którzy pamiętają tamte zdarzenia.
Miałam okazję zobaczyć też wiele pięknych miejsc, ponieważ prywatnie, rodzinnie, lubimy zwiedzać okolicę i odkrywać nowe miejsca.
W ciągu ostatnich pięciu lat okazało się, że takich tajemniczych i zaskakujących lokalizacji jest bardzo dużo.
Miejsc niedocenionych, nieodkrytych lub zapomnianych. W tym celu założyłam fundację – aby je promować i ożywiać.